wtorek, 2 września 2014

Top 5 momentów: Ezria.

No cześć. :)
Dziś wtorek, a więc i czas na kolejny(już drugi!) post z serii '5 Top momentów każdej pary serialu'.
Przyjrzymy się dziś mojej drugiej ulubionej parze czyli Ezrii.(Ezra+Aria, dla zapominalskich XD).

                                                                             1.
Niezapomniana scena z pierwszego odcinka PLL. Wg mnie zasługuje na miano najlepszej w tym oto zestawieniu. Chyba nigdy o niej nie zapomnimy.<3

                                                                            2.
 


No cóż, w końcu przyszedł czas na wyjawienie prawdy rodzicom Arii. Nie byli zbytnio zadowoleni z tego co usłyszeli. Nie dziwię im się zbytnio. :)

                                                                           3.

Aria taka szalona.Ahahahah <3
Szczerze mówiąc, kompletnie zapomniałam o tej genialnej scenie. ;o Wydaje mi się, że pochodzi ona z pierwszego lub drugiego sezonu serialu.

                                                                            4.
'Holy crap' to słowa, które możemy usłyszeć z ust Ezry. I są one chyba najbardziej adekwatne, do zaistniałej sytuacji. ;) Aria chyba nie spodziewała się takiego obrotu sprawy. Nie codziennie dowiadujemy się, że facet z którym się wczoraj całowałaś jest twoim nauczycielem. :D
Uwielbiam tę scenę! <3

                                                                          5.
Pocałunek w deszczu. Tak bardzo romantycznie na koniec. ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz